R e k l a m a

w Pytania przez użytkownika
Mam 4-letnią córeczkę. W gronie rodziny od strony mojego ojca uchodzę za okropną matkę. Za to moja kuzynka, która ma synka trzy miesiące starszego od mojej córki jest tym niedoścignionym wzorem, który ich zdaniem powinnam naśladować.

A co takiego robię?

Moja córka jeszcze nigdy w życiu nie dostała do ręki telefonu. Nawet sama ograniczam przy niej korzystanie ze smartfona do niezbędnego minimum, żeby jej nie kusić. Przez to w rodzinie mówią, że syn kuzynki "to już sam umie sobie bajki znaleźć na YouTubie ", a ja "wychowuję aspołeczne dziecko, które pójdzie do szkoły i będzie odstawało od reszty dzieci, które będą się już dawno znać na telefonie".

Ostatnio zostałam też nazwana złą wnuczką, bo odmówiłam zostawiania córki samej z pradziadkami. Dlaczego? Bo jak tylko się u nich pojawiamy, to muszę pilnować, żeby babcia nie dawała małej telefonu "z tą fajną grą”, którą tak lubi synek kuzynki.

Nie chodzi mi o to, żeby zabraniać córce korzystania z telefonu aż do jej dorosłości. Po prostu nie chcę, żeby już w tak młodym wieku uzależniła się od smartfona i spędzała całe dnie na graniu. Czy to tak źle? Ja już sama nie wiem, czy to ten świat zwariował, czy ja?

R e k l a m a

3 odpowiedzi

0 głosów
przez użytkownika
Cześć moim zdaniem powinnaś trochę dać dziecku pograć bo to jest nieuniknione ze nie będzie korzystać bo na pewno juz w 1 klasie będą opowiadać w co grali itd także i twoje dziecko będzie chciało a jak powie ze nie bo mama mi nie pozwala to faktycznie mogą się śmiać z niego... No niestety świat zwariował...
0 głosów
przez użytkownika
Niedoścignionym wzorem to jesteś Ty. Telefony i tablety...dziecko jeszcze ma na to czas. Dzieci siedzą ze sprzętami całe dnie potem idą do szkoły i zaczynają się problemy z koncentracją, komunikacją. Jak Twoja rodzina nie ma o tym pojęcia to wiadomo są zajarani, że 4 latek umie włączyć YouTube. Też mi umiejętność. Niech poczytają sobie trochę doniesień z zakresu logopedii, pedagogiki, rozwoju takiego małego człowieka. WHO nie zaleca np bajek chyba do 3 r.z. Nie wszystko jest złe, tylko trzeba korzystać z umiarem. Jeszcze całe życie dzieci z elektroniką będą żyły. Jest masa kreatywnych zabawa z dziećmi. Tylko czy to nie jest tak, że ludziom się po prostu nie chce ruszyć głową i tyłkiem??? Pozdrawiam i nie daj się!
0 głosów
przez użytkownika
A ja uważam, że we wszystkim potrzebny jest umiar. Ani w jedną stronę ani w druga nie można przesadzać. Takie mamy czasy, że tablety, telefony są częścią naszego życia. Izolując zupełnie dziecko od tego sprawiasz, że jak i sama widzisz odstaje troszkę od równieśników - co później może powodować, że nie znając tego będzie wyśmiewana, czy po prostu poczuje się w jakiś sposób inna.  Ja uważam, że troszkę można pozwolić, w granicach rozsądku oczywiście.

Podobne wątki

0 odpowiedzi
wątek dodany 11 marca 2021 w Pytania przez użytkownika Becia22
0 odpowiedzi
wątek dodany 3 marca 2021 w Pytania przez użytkownika Granat34
0 odpowiedzi
wątek dodany 10 października 2020 w Pytania przez użytkownika m_cieslak
0 odpowiedzi
wątek dodany 3 lipca 2020 w Sprzedam przez użytkownika Domi
0 odpowiedzi
wątek dodany 28 października 2018 w Pytania przez użytkownika wojtaka2234234

R e k l a m a



Witamy w serwisie
Halo Wieluń

Za naszym pośrednictwem możesz skierować swoje pytania i ogłoszenia do mieszkańców regionu wieluńskiego.

• Gdzie kupię?
• Co wybrać?
• Którą firmę polecacie?
• Transport
• Praca
• Kupię/sprzedam/wynajmę
• I wiele, wiele innych...

Linki do wszystkich wpisów są publikowane na naszej stronie w portalu Facebook.

R e k l a m a

Kategorie

...